Jajko które widzicie przedstawia arystokratkę na tle pałacu przyodzianą w złoto i perły które sama tej damie dorobiłam żeby nie była taka skromna :) Serwetkę kupiłam w zeszłym roku po świętach Wielkanocnych w jednej z gdyńskich pasmanterii, uzupełniając zapasy koronek i wstążek.
Nieraz tak jest że widzisz serwetkę i po prostu ci się podoba ale nie wiesz jeszcze do czego ją wykorzystasz ale w tym przypadku było inaczej jak tylko ją zauważyłam od razu wiedziałam że przyozdobi jajo które mi zostało jeszcze surowe po świętach. Serwetka rustykalna więc trzeba było zachować jej klimat i dodałam złotą koronkę żeby koronka nie była smutna w swoim wyglądzie przykleiłam niebieskie cekiny, no i jeszcze parę detali złota. Żeby dziełu dodać charakteru jego podstawą jest sznur szklanych korali na druciku zamiast tradycyjnej drewnianej podstawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz